Niefortunne obserwacje parkingu doprowadziły do aresztowania mężczyzn poszukiwanych za kradzież
Trzej mężczyźni, którzy poddali się kontroli na parkingu, nie spodziewali się, że zostaną aresztowani z powodu powiązań z serią przestępstw, w tym kradzieżą diamentów i pieniędzy oraz napadem na właściciela punktu wymiany walut. Żaden z nich nie będzie cieszyć się wolnością przez najbliższe trzy miesiące, ponieważ zostaną umieszczeni za kratkami.
Funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji podczas patrolowania podziemnego parkingu jednej z warszawskich galerii handlowych spotkali trzech mężczyzn. Mężczyźni ci siedzieli w samochodzie marki Volkswagen Golf. Gdy pojazd opuścił parking, policjanci postanowili go zatrzymać w celu przeprowadzenia rutynowej kontroli.
Kiedy policjanci sprawdzali tożsamość kierowcy i pasażerów, okazało się, że są to obywatele Gruzji, których poszukiwały różne jednostki na terenie całego kraju. Kierujący, 50-letni mężczyzna, był na celowniku Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Podejrzewano, że kilka dni wcześniej wraz z innymi osobami, dokonał kradzieży z samochodu marki Ford Focus. Ukradzione zostały diamenty o wartości 110 tysięcy euro, dokumenty oraz gotówka – 10 tysięcy euro i 1700 złotych – podała Komenda Stołeczna Policji.