Będą surowe mandaty
Można zapłacić nawet 300 złotych!
O tym, że należy płacić kary za różnego rodzaju nieprawidłowe zachowania nikogo przekonywać nie trzeba. Dotyczy to rzecz jasna różnych sytuacji. Można przejść w niedozwolonym miejscu, zaśmiecić chodnik czy ulicę, zachować się w sposób naruszający dobrą obyczajność. Tak samo wszyscy doskonale wiemy, że należy płacić kary za jazdę bez ważnego biletu. Oczywiście inaczej spojrzymy na kogoś kto celowo chciał się przejechać na gapę, a inaczej kto przez nieuwagę zapomniał biletu. Jednakże nawet zapominalstwo może być przyczyną uszczuplenia naszego portfela. Konkretnie może nas to kosztować nawet 300 złotych.
Sprawdź swoją kartę „Jestem z Ząbek”
O czym konkretnie mowa? Generalnie chodzi o to, że chcąc korzystać z komunikacji miejskiej zawsze posługujemy się swoją kartą „Jestem z Ząbek”. Jest to karta zbliżeniowa, natomiast w formie elektronicznej występuje jako aplikacja na telefon. Korzystając z niej możemy swobodnie się przemieszczać. Jednakże posiadanie nieważnej karty naraża nas na otrzymanie mandatu. Dlaczego jest to takie ważne?
Trzeba zwrócić uwagę na to, kiedy wyrobiliśmy kartę „Jestem z Ząbek”. Jeżeli nastąpiło to wcześniej niż 24 maja 2020 roku to już od roku jest ona nieważna. Jest to istotne, bowiem ktoś, to wyrobił sobie taką kartę majem zeszłego roku może nie być świadomy tego, że posiada kartę, która jest nieważna od 30 listopada 2020 roku.
W przypadku, jeżeli nasza karta jest nieważna nie mamy nic straconego. Wystarczy po prostu wyrobić sobie nową. Jeśli o to nie zadbamy to w trakcie poruszania się komunikacją miejską możemy otrzymać opłatę dodatkową w wysokości 300 złotych. Jeżeli zapłacimy w ciągu 7 dni wówczas opłata wyniesie 210 złotych.