Zaskakujące odkrycie: mężczyzna, który uciekł po potrąceniu pieszego, ma na koncie kolejny tragiczny wypadek
                Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu 31-letniego mężczyzny. Ten, prowadząc swoje auto w Warszawie na rondzie Tybetu, uderzył pieszego na przejściu dla pieszych i następnie uciekł z miejsca incydentu. Okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy ten mężczyzna jest zaangażowany w poważny wypadek.
Dodatkowo, według doniesień Polskiej Agencji Prasowej, ten sam kierowca jest odpowiedzialny za tragiczne zdarzenie, które miało miejsce 25 czerwca 2020 roku. Podczas prowadzenia miejskiego autobusu na moście Grota-Roweckiego doprowadził do poważnego wypadku.
Informacje o zatrzymaniu sprawcy wypadku podała Komenda Stołeczna Policji w środę wieczorem. Funkcjonariusze zaznaczyli, że odnalezienie i zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za kolizję było dla nich kluczowe. Wszystkie dostępne jednostki policji były zaangażowane w poszukiwania od wczesnej godziny porannej – od Komend Rejonowych i Powiatowych po Oddział Prewencji i poszczególne Wydziały Komendy Stołecznej Policji. Dochodzenie w tej sprawie jest nadal w toku.

                                    Policja Warszawska zatrzymuje Białorusina kierującego skradzionym luksusowym autem, w środku którego znaleziono narkotyki                                
                                    Gwałtowne zjawiska atmosferyczne nadchodzą: Ostrzeżenia pierwszego stopnia dla wielu regionów Polski                                
                                    Tragiczny los budowlańca: proces o śmierć Marka D. rozpoczęty w Sądzie Okręgowym w Warszawie                                
                                    Wspieranie lokalnej straży pożarnej: Umowa na dofinansowanie zakupu i montażu garażu dla nowego samochodu pożarniczego                                
                                    Zapowiedź rekrutacji do przedszkoli publicznych w Ząbkach na rok szkolny 2025/2026                                
                                    W stolicy Polski doszło do agresji na personel medyczny podczas udzielania pomocy młodemu człowiekowi