Nocny pożar w Ząbkach: 500 m² dachu szpitala w ogniu

W nocy w Ząbkach, w opuszczonych budynkach dawnego Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego, doszło do poważnego pożaru. Ogień objął dach i poddasze na przestrzeni około 500 metrów kwadratowych, co wymagało interwencji aż 20 zastępów straży pożarnej.
Pożar w historycznym obiekcie
Alarm o pożarze dotarł do strażaków o godzinie 3 nad ranem. Pożar rozprzestrzeniał się dynamicznie, obejmując część dachu i poddasza zabytkowego budynku z XIX wieku. Strażacy skutecznie powstrzymali ogień przed dalszym rozprzestrzenianiem się na wyższe kondygnacje kompleksu.
Tło historyczne i plany na przyszłość
Opuszczone budynki, w których wybuchł pożar, są częścią większego kompleksu, który od 2018 roku nie jest użytkowany. Obecny zarząd szpitala planuje ich renowację i przekształcenie w obiekty lecznicze. Prezes szpitala Roman Jędrzejczak w rozmowie z PAP podkreślił, że pomimo pożaru, plany te pozostają aktualne.
Bezpieczeństwo pacjentów
Budynek, w którym doszło do pożaru, jest oddalony o około 300-350 metrów od głównych obiektów szpitalnych. Dzięki temu bezpieczeństwo pacjentów i personelu nie było zagrożone, a ewakuacja nie była konieczna.
Trwająca walka z żywiołem
Na miejscu zdarzenia pracowało 20 zastępów straży pożarnej z powiatu wołomińskiego i Warszawy. Strażacy nadal przeszukują budynek, aby upewnić się, że nikt nie został poszkodowany. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana.
Podsumowując, nocny pożar w Ząbkach to duże wyzwanie dla służb ratunkowych, które wciąż pracują nad zabezpieczeniem miejsca zdarzenia i ustaleniem przyczyn pojawienia się ognia.